[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mego jeden z waszych urzędników zamordował w Kamie-
niu Koszyrskim*, siłą i podstępem pozbawiliście nas bytu
politycznego, wysyłacie tysiące w katorżnie Sybiru, może-
cież się dziwić, że jestem wam nieprzychylny?c Dowie-
działem się w Cytadeli z oskarżenia, że jestem żołnierzem
polskim. Jeżeli jest winą być żołnierzem polskim, niechaj
ginę jak żołnierz i rozstrzelajcie mnie! Jeżeli nie jest wi-
ną uwolnijcie. Proszę cię, panie jenerale, niechaj ginę
jak żołnierz polski i rozstrzelajcie mnie!!!"d.
Głównymi obwinionymi byli Głowacki i Skrzynecki46
z fabryki Ewansa, Alfons Wierzbięta, Chądzyńskie. Dwaj
* Na Wołyniu.
46
Głowacki Jan i Skrzynecki Kazimierz.
a
Skreślono: obwinionych.
b-b
Tekst pierwotny: rzemieślnik z fabryki Ewansa.
c
Skreślono: i szukam sposobów do odzyskania praw swej
ojczyzny?
d-d
Tekst pierwotny: O jedną was łaskę upraszam, aby-
ście mnie jak najprędzej zamordowali, jeżeli widzicie we
mnie zbrodniarza, lub też na wolność wypuścili, bo dosyć
zaprawdę tego pastwienia się więżąc nas od tak dawna
w wilgotnych i ciemnych lochach.
e
Skreślono: od włosów odtąd Ludwikiem Białym zwany.
pierwsi ucieczką ratować się musieli od grożącego im nie-
bezpieczeństwa, dwóch drugich głównie ocaliło to, że
o prawdziwych ich nazwiskach Moskale dowiedzieć się nie
mogli, a nawet nie wiedzieli i sami związkowi z małym
wyjątkiema.
Cała ta sprawa wynikła z denuncjacji niejakiego Wła-
dysława Piwońskiego, kowala od Ewansa, następnie pod
opieką moskiewską w Cytadeli zamieszkującego.
Komitet Centralny w tym czasie, jakkolwiek już był
wtedy bardzo głośno znany w kraju, tak był ubogim
w kraju wówczas, iż nie był w stanie udzielić skompromi-
towanym dostatecznej zapomogi na wyjazd. Dał tylko
niektórym po 100 złp.
Gorętsza młodzież należąca do związku uprzedzając wy-
padki spodziewała się jeszcze w lipcu wywołać powstanie.
Pomiędzy wojskami w Cytadeli konsystującymi za po-
średnictwem Jarosława Dąbrowskiego47 oficera sztabu,
Aokietkiem przezywanego, przeprowadzona była podobno
dość silna organizacja, brak tylko pieniędzy na zakupno
broni koniecznej był na przeszkodzie; liczono na to, że
szlachta przybywająca do Warszawy na Jarmark Zwięto-
jański takowych udzieli, mylono się grubo, a raczej liczono
zanadto naiwnie!
Szlachta słuchałab propozycji z widocznym zakłopota-
niem, oglądając się tchórzliwie na wszystkie cztery strony
i łapiąc za kieszeń odmówiła wszelkiego poparcia ze swej
strony i w alteracji rozgadała wszędzie o zamierzonym
wybuchu.
47
Dąbrowski Jarosław (1836 1871), jeden z członków Re-
wolucyjnego Komitetu w Petersburgu i wybitny działacz
lewicy czerwonych". Od wiosny 1862 r. członek Komitetu
Miejskiego i CKN. 14.VIII.1862 r. aresztowany i skazany na
piętnaście lat ciężkich robót na Syberii. 21.XI.1864 r. uciekł
z więzienia etapowego. Zginął 29.V.1871 r. jako generał Ko-
muny Paryskiej.
a
Skreślono: Alfons Wierzbięta znany był tylko pod imie-
niem Alfonso, a Chądzyński pod nazwiskiem jak wyżej Lud-
wik Biały.
b
Słowo skreślone, nieczytelne.
Wskutek owego plotkarstwa szlachty aresztowano wielu
oficerów moskiewskich48, wielu poszlakowanych także do
różnych pułków w Rosji przeniesiono i tym sposobem
przerwano nici mogące związać organizację warszawską
z organizacją wojskową.
W odpowiedzi na rozstrzelanie zamieszanych w tej spra-
wie oficerów Arnholda3, Gliwickiego, Rostkowskiego49,
przepędzenie przez pałki żołnierza Szczura, nastąpił za-
mach na jenerała Ludersa, zastępcy namiestnika, w ogród-
ku wód mineralnych (dnia 2 czerwca o 8 rano). Zemsta
bratnia za pomordowanych i zemsta polityczna kierowały
ręką śmiałego sprawcy50.
Wypadek ten sprawił niezmienny popłoch i zamieszanie
w sferach moskiewsfco-rządowych. Wielopolski korzystając
z tego, w celu przeprowadzenia swych planów, skłonił cara
do przysłania swego brata Konstantego51 do Warszawy
jako namiestnika Królestwa.
W początkach pazdziernika 1862 [r.] Komitet Centralny
wydał krótką kilkuwierszową odezwę wyłącznie do człon-
48
Jak podaje J. Kowalski w pracy Rewolucyjna demokra-
cja rosyjska a powstanie styczniowe" (Warszawa 1954, s. 213
i 214), grupa Arnholda i Sliwickiego została wykryta przypad-
kowo przez feldfebla donosiciela, który podsłuchał rozmo-
wy prowadzone między żołnierzami.
49
Oficerowie armii rosyjskiej Arnhold Jan (1831 1862),
Sliwicki Piotr (1841 1862), Rostkowski Franciszek pod-
oficer, Szczur Leon szeregowiec członkowie rosyjskiej
organizacji rewolucyjnej w Królestwie Polskim; pierwsi trzej
zostali rozstrzelani 28.VI.1862 r. w Modlinie, Szczur został
skazany na 600 kijów i 12 lat katorgi.
50
Zamachu dokonał członek rewolucyjnej organizacji rosyj-
skiej por. Andrzej Potiebnia (1833 1863), członek Ziemli
i Woli", jeden z przywódców komitetu rosyjskich oficerów
w Polsce, związany z grupą Kołokoła w Londynie. Potiebnia
brał udział w powstaniu styczniowym i zginął 5.III.1863 r. pod
Skałą prowadząc do boju polskich powstańców.
51
Konstanty Mikołajewicz (1827 1892), Wielki Książa, od
1862 do 1863 r. Namiestnik w Królestwie Polskim przybył do
Warszawy 2.VII.1862 r. Wielopolski wprawdzie w czasie po-
bytu w Petersburgu wywarł wielkie wrażenie w sferach ofi-
cjalnych, niemniej jednak nie mógł zaważyć na tak ważnej
decyzji. Prawdą jednak jest, że projekt ten mieścił się. w pla-
nach Wielopolskiego.
a
W tekście: Arngolda.
ków organizacji52, zapowiadającą powstanie na dzień
branki do wojska, o której już wtedy zaczęły chodzić
głuche wieści, niepokojące lud warszawski, który znowu
z tej swojej niespokojności i niepewności bardzo słusznej
zwierzał się członkom organizacji, pytając bardzo często,
co będzie i co robić w takim razie.
Odezwę tę po odczytaniu wycofano z obawy, ażeby się
w ręce moskiewskie nie dostała. Odezwa ta była również
jedną z przyczyn nieuniknionego powstania 1863 roku.
W tymże miesiącu wyszedł dekret zarządzający płacenie
podatków53; niewielkie z niego odniesiono korzyści, osoby
tylko przychylne lub bojaznią powodowane bardzo dowol-
nie, prawie co łaska dawały. Przecie do końca miesiąca
grudnia z cyrkułu 2 i 4 zebrano około 40 000 złotych pol-
skich.
Dnia 26 pazdziernika 1862 r. o godzinie 4 po południu
wykonano wyrok śmierci na Felknerze54, naczelniku szpie-
gów miasta Warszawy, zarazem inspektorze szkoły powia-
towej 5-klasowej. Wyrok ten wydany przez Komitet Cen-
tralny i wykonany w mieszkaniu własnym skazanego przy
a
ulicy Twardej 109555 zatrwożył wszystkich moskiewskich
służalców.
Rząd moskiewski, widząc podwojoną w tych czasach
czynność Komitetu, odkryć go bądz co bądz postanowił.
Podjął się tego b. komisarz do wizowania paszportów na
dworcu drogi żelaznej Drozdowicz56.
Za pośrednictwem Podczaszkiewicza pracującego przy
pułkowniku Hacfeld, referencie do śledztw politycznych
mniejszej wagi przy oberpolicmajstrze, zaofiarował swe
usługi organizacji, obiecując bardzo wiele stąd korzyści.
52
Mowa o tzw. kartce o poborze, autorem jej był naczelnik
Miasta Edward Kolski.
53
Zarządzenie o płaceniu podatków; wyszło już w sierpniu
1862 r., podatek narodowy uchwalony na cele powstania ogło-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]